„Zaginione perły księżnej Daisy” - książka dla dzieci z elementami gwary
„Zaginione perły księżnej Daisy” to tytuł książki, która ukazała się w ramach serii wydawniczej CANON SILESIAE. Opowieść Moniki Kassner adresowana jest do dzieci, które wspólnie z bohaterami mogą rozwikłać zagadkę i przeżyć interesującą przygodę.
- Autorka przenosi nas do Pszczyny - mówi wydawca książki, Piotr Długosz z Silesia Progress. - Jest to bajka pisana po polsku i po śląsku. Akcja opisana jest w języku polskim. Dialogi między dziećmi a mieszkańcami dawnej Pszczyny są w większości po śląsku. Oprócz ilustracji Jarosława Kassnera, który staje się coraz bardziej cenionym malarzem, mamy to, co dzieci lubią najbardziej, czyli zagadki i różne krzyżówki do rozwiązania - dodaje.
Książka zawiera także słowniczek objaśniający śląską gwarę.
- Fabuła odnosi się do autentycznych wydarzeń – dodaje Długosz. - Księżna Daisy była panią w Pszczynie oraz w zamku Książ. To postać jak najbardziej historyczna, a akcja toczy się wokół prawdziwego zdarzenia, czyli zaginięcia pereł księżnej Daisy - dodaje.
Nie brak także literackiej fikcji. - Dzieci żyją współcześnie, ale przenoszą się ze zdobyczami współczesnej techniki, jak na przykład smartfony, do 1897 roku do ówczesnej Pszczyny. Więcej nie zdradzę, zachęcam do czytania - dodaje Długosz.
Publikacja adresowana jest do dzieci w wieku od 9 do 13 lat.
Książka zawiera także słowniczek objaśniający śląską gwarę.
- Fabuła odnosi się do autentycznych wydarzeń – dodaje Długosz. - Księżna Daisy była panią w Pszczynie oraz w zamku Książ. To postać jak najbardziej historyczna, a akcja toczy się wokół prawdziwego zdarzenia, czyli zaginięcia pereł księżnej Daisy - dodaje.
Nie brak także literackiej fikcji. - Dzieci żyją współcześnie, ale przenoszą się ze zdobyczami współczesnej techniki, jak na przykład smartfony, do 1897 roku do ówczesnej Pszczyny. Więcej nie zdradzę, zachęcam do czytania - dodaje Długosz.
Publikacja adresowana jest do dzieci w wieku od 9 do 13 lat.