Kontrowersyjna wizja ruchu amatorskiego dyrektor NDK
Marta Klubowicz dziwi się lokalnej awanturze, jaką wywołała ta sprawa, tym bardziej, że nabór na zajęcia ruchu amatorskiego jeszcze nie ruszył. W planie ma także uruchomienie dodatkowych grup tanecznych, o ile będzie taka potrzeba.
- Żadne dziecko nie odejdzie z kwitkiem, natomiast nie mogę pozwolić, także ze względów bezpieczeństwa, żeby grupy taneczne liczyły po blisko setce dzieci. One same też na tym nie skorzystają, bo instruktor nie ma możliwości indywidualnej pracy z małym tancerzem – mówi Klubowicz.
Jednocześnie szefowa NDK uruchamia dodatkowe warsztaty – radiowe, telewizyjno – filmowe, fotograficzne, literackie, czy teatry słowa. Nie oznacza to, iż dzieci, które zechcą tańczyć, nie będą miały takiej możliwości. Mają bowiem powstać dodatkowe grupy taneczne.
Pieniądze na ten cel obiecuje burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz, który wyjaśniał całą tę sprawę z Martą Klubowicz. Wcześniej doszło do dyskusji na ten temat na forum miejskiej komisji kultury.
- Nikt u nas nie interweniował, ale oparliśmy się na doniesieniach lokalnej telewizji - mówi przewodniczący komisji Adam Zelent.
- Wizja ruchu amatorskiego Marty Klubowicz w stu procentach mnie przekonuje i będę ją wspierał, a złą atmosferę wokół tej sprawy przypisuję prywatnej, cichej krucjacie prowadzonej przez osoby, które są jej nieprzychylne jako nowej szefowej NDK – mówi Kolbiarz.
Dodajmy, że nabór na zajęcia i warsztaty w NDK ruszy jeszcze we wrześniu.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska