Warsztaty rękodziała w Miejskiej Bibliotece Publicznej
- Przyszło naprawdę bardzo dużo osób, nie spodziewałam się tego. Mam przygotowane dwa warsztaty, robimy filcowanie wełny albo drzewko z drutu i koralików. Można zrobić tymi technikami wiele rzeczy, to zależy od wyobraźni i staranności dzieci. Tutaj możemy zobaczyć auto strażackie, kwiatuszki – tłumaczy Shylenko.
W warsztatach wzięły udział dzieci w różnym wieku, ale pojawiły się także osoby dorosłe.
- Bardzo się cieszę, że tutaj mogłam przyjść i zobaczyć jak te warsztaty wyglądają. Zajmuję się muzyką, ale rękodzieło wpisuje się w moje hobby. Na co dzień robię szydełkiem, ale tutaj dziś trochę inna metoda, więc może wykorzystam ją w przyszłości – mówi Linda Wencel.
- Zrobiłam klauna i jedno drzewo. Trzeba z wełny zrobić obrazek, potem dać na to wodę, na to folię i pocierać, wyciskać wodę i na obrazku będą bąbelki. Podoba mi się to, bo lubię majsterkować – dodaje Jessica Behnert.
Olga Shylenko zapowiada, że kolejnych warsztatów można spodziewać się jeszcze w trakcie wakacji. Udział w nich jest bezpłatny.
Posłuchaj:
Daria Placek