Dyrygent z Poznania pokieruje Filharmonią Opolską
Przemysław Neumann jako kandydat na stanowisko dyrektora poznał wstępnie sytuację finansową filharmonii. Jak ją ocenia?
- Są filharmonie w Polsce dysponujące znacznie większymi dotacjami, ale są i takie, które radzą sobie z jeszcze mniejszym budżetem – mówi Neumann. – Opole plasuje się gdzieś na pograniczu. Jest miastem wojewódzkim, najmniejszym w Polsce, ale jednak wojewódzkim. To zobowiązuje – będę więc odpowiedzialnie gospodarował środkami, które są do dyspozycji, a także dążył do pozyskiwania pieniędzy z alternatywnych źródeł - zaznacza.
Przemysława Neumanna zapytaliśmy także, czy biorąc pod uwagę cięcia w budżecie filharmonii, dopuszcza myśl o redukcji etatów.
- Muszę wejść do tej instytucji i zobaczyć, jak te finanse wyglądają – mówi Neumann. – Mogę zadeklarować tylko tyle, że jako dyrygent jestem ostatnią osobą, która chciałaby redukcji zatrudnienia, czy to wśród muzyków, czy administracji – dodaje.
Przemysława Neumanna rekomendowała na stanowisko dyrektora Filharmonii Opolskiej dziewięcioosobowa komisja konkursowa. Jej przewodniczącym był wicemarszałek województwa opolskiego Grzegorz Sawicki. Postali członkowie komisji to przedstawiciele organizatora z Urzędu Marszałkowskiego (2), Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2), Zrzeszenia Filharmonii Polskich (1), Zarządu Głównego Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków (1) oraz związków zawodowych Filharmonii Opolskiej (2).
ZOBACZ TAKŻE: Wskazano nowego dyrektora Filharmonii Opolskiej
Katarzyna Zawadzka