W Kazachstanie nie ma problemu z wielokulturowością. Od 23 lat nie odnotowano z tego powodu większych konfliktów. Jak mówi prof. Elżbieta Trela-Mazur z Uniwersytetu Opolskiego, w Kazachstanie możemy odnaleźć aż 130 różnych narodowości. Uczona podkreśla także, że rodowita ludność stanowi tam obecnie około 65% całego społeczeństwa.
- Od Kazachstanu możemy uczyć się, jak budować dobre relacje pomiędzy przedstawicielami różnych kultur – podkreśla prof. Trela-Mazur. - Prowadzona przez prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa polityka współpracy jest znakomita. Okazuje się, że zgoda jest potrzebna nie tylko po to, aby wzbogacić kraj przez wielokulturowość społeczeństwa, ale również, aby skorzystać na tym merkantylnie. Kazachstan jest jednym z najbogatszych krajów świata. Posiada gaz i ropę naftową - dodaje Trala-Mazur.
- Staramy się dbać o interesy wszystkich mieszkańców kraju - podkreśla radca ambasady Kazachstanu w Polsce. - Ta polityka jest skoncentrowana na tym, aby jak najbardziej pomóc w rozwoju mniejszości narodowych i grup etnicznych. Chcemy, aby mogli uczyć się swojego języka. Mamy w Kazachstanie wiele różnych narodowości i kultur, jednak przez 23 lata nie zdarzył się żaden większy konflikt - dodaje.
O wielokulturowości Kazachstanu rozmawiano dziś podczas konferencji naukowej. W czasie spotkania poruszono także temat mniejszości niemieckiej na Śląsku Opolskim. Wydarzenie zorganizował opolski oddział Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód.
Katarzyna Zawadzka
