Przedstawia w nich wielkie i małe Ojczyzny z echem dalekich Kresów.

- Moja rodzina pochodzi z Kresów, więc naturalne było, że zajmę się tym tematem - zdradziła autorka. - Po Powstaniu Styczniowym moja rodzina znalazła się koło Tomaszowa. Pamiętam, co mi przekazali moi dziadkowie, te tradycje są we mnie.

Jak dodaje poetka, tęsknota do własnych korzeni ujawnia się najczęściej w dojrzałym wieku.

- Myślę, że w Kresowaniach jest szczególnie zapisana ta tęsknota. Oni zawsze byli przywiązani do ziemi, zawsze musieli walczyć o swój byt - opowiada.

Poetka spotkała się z czytelnikami w Miejskiej Bibliotece Publicznej w ramach cyklu Opolskie "Spotkania z historią i kulturą Kresów".

Małgorzata Lis-Skupińska