Jerzy Kalina gościem Lam
O przyszłości i przeszłości polskiej animacji można było dziś porozmawiać z Jerzym Kaliną, twórcą filmów animowanych i dokumentalnych, jednym z pierwszych performerów w Polsce.
Jerzy Kalina był dziś gościem piątego dnia 12. Festiwalu Filmowego Opolskie Lamy. Spotkanie poprzedził pokaz jego filmów.
- Za film "Szychta", będący historią o ludzkim wyzysku w totalitarnym systemie ,otrzymałem nagrodę - wspominał. - Te pieniądze oddałem ludziom opozycji, by przekazali je potrzebującym.
- "Solo na ugorze" powstało z buntu - mówił Kalina. - Od rana do nocy słuchaliśmy pieśni "Ten umiłowany kraj". To było zapętlone, już ludzie przestawali się buntować. Już nawet gospodarz się nie buntuje w tym filmie, tylko koń.
Festiwal zakończy się 11 października konkursem etiud filmowych i filmów amatorskich. Radio Opole objęło festiwal patronatem medialnym.
Małgorzata Lis-Skupińska