"Spotkanie Odyseja" na morzu
- Dla mnie do tej pory najciekawszym przeżyciem była noc spędzona na pokładzie statku - mówi aktor Miłosz Konieczny. - Pod pokładem trudno było wytrzymać bujanie na morzu. Położyliśmy się na pokładzie i tam spędziliśmy noc. Widok był przepiękny. Mieliśmy gwiazdy nad sobą i byliśmy na środku morza. Fantastyczne doznanie - przyznaje Konieczny.
Czy aktorzy uczą się podczas rejsu nowych umiejętności?
- Przede wszystkim stawiania masztów - odpowiada Konieczny. - Pomagamy przy cumowaniu i odcumowaniu. Uczymy się takich podstawowych rzeczy, jak zwijanie lin na statku. Pomagamy przy sprzątaniu i gotowaniu. Mamy ze sobą kucharza. W rejsie uczestniczy osiemnaście osób łącznie z załogą statku - dodaje Konieczny.
Artyści dziś (07.08) wyruszają z Kopenhagi do Helsingoru. Później czeka ich pięciodniowy rejs, który zakończy się w Helsinkach. Tam również będzie można zobaczyć spektakl „Waiting for the rain”. Artyści wrócą do Opola pod koniec sierpnia.
Katarzyna Zawadzka