- Prace Jerzego Bonińskiego opolscy widzowie mieli okazję już raz oglądać w naszym muzeum. Artysta dwa lata temu pokazał u nas zestaw fotografii przedstawiających cmentarz żydowski w Warszawie - przypomina Joanna Filipczyk z działu sztuki.

- Tym razem są to fotografie bardziej intymne, prywatne - zaznacza Filipczyk. - Ogólnie można powiedzieć, że są to martwe natury, ale wśród elementów bardzo malarsko skomponowanych, ułożonych, oświetlonych, pojawiają się postacie z najbliższego otoczenia artysty, więc jeśli ktoś rozpoznaje te przedmioty czy zdjęcia, to może się domyślać, że są tam takie dodatkowe, osobiste treści - dodaje Filipczyk.

Otwarcie wystawy już w piątek w Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu.

Katarzyna Zawadzka