- Tekst powstał w 1907 roku i do tej pory nie stracił na aktualności - podkreśla reżyserka Katarzyna Deszcz. - Trochę zestarzały się realia. Już nie jeździmy dorożkami i nie wysyłamy liścików, natomiast ten dramat ciągle boli i śmieszy. Zdecydowałam się zachować oryginalny tekst i zabiegiem inscenizacyjnym przenieść nas w czas współczesny - dodaje Deszcz.

- Bardzo się boję takich zabiegów uwspółcześniania tekstów na siłę i nieprawdopodobnego przerabiania ich - zaznacza Deszcz. - Obserwuję w teatrze wiele trendów, które niszczą w tekście to, co najistotniejsze i najbardziej wartościowe. Nie ma sensu tego robić - dodaje Deszcz.

Spektakl opowiada o skomplikowanych relacjach między mężem, żoną i jej kochankiem. W rolę dziecka wcieliła się najstarsza aktorka w zespole Halina Paseková.

- Przy ogłoszeniu obsady byłam najpierw zszokowana, a potem myślałam, że to po prostu żart - wspomina aktorka. - Kiedy zaczęły się próby pani reżyser wytłumaczyła mi, że ma taką koncepcję, żeby dziecko grała dorosła osoba, która przeżywa świat właśnie w taki a nie inny sposób - dodaje Paseková.

Teatr w Czeskim Cieszynie założono w sierpniu 1945 roku. 63 lata temu powołana została Scena Polska, która działa jako autonomiczny zespół tego teatru.

Więcej o spektaklu "Ich czworo" dziś (20.05) w "Rewirach kultury" Justyny Przyborowicz.

Dodajmy, że uroczyste otwarcie 39. Opolskich Konfrontacji Teatralnych już dziś (20.05) w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. O godz. 19:00 będzie można zobaczyć pierwszy spektakl biorący udział w konkursie. Mowa o „Weselu” w reżyserii Marcina Libery Teatru Polskiego w Bydgoszczy.

Katarzyna Zawadzka