Praszka: Spółdzielnia złamała prawo?
Lokatorzy ci złożyli wcześniej do prokuratury zawiadomienie o tym, że - ich zdaniem - prezesi spółdzielni, zarząd i rada nadzorcza mieli dopuścić się licznych nieprawidłowości.
Rafał Simbor z Niezależnego Porozumienie Mieszkańców powiadomił Radio Opole, że fakt ujawnienia danych został zgłoszony na policję i do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.
- Samo opublikowanie pisma nie wywołałoby oburzenia, gdyby nie to, że zostały tam opublikowane pełne dane osobowe. Naszym zdaniem jest to naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych – tłumaczy Simbor.
Prokurator rejonowy Krzysztof Grajcar potwierdza z kolei, że sprawą rzekomych nieprawidłowości w spółdzielni w Praszce zajmuje się teraz Prokuratura Rejonowa w Oleśnie.
- Potwierdzam, że do Prokuratury Rejonowej w Oleśnie wpłynęło zawiadomienie członków spółdzielni mieszkaniowej w Praszce. Dotyczy nieprawidłowości w spółdzielni mieszkaniowej w Praszce jak również ewentualnego fałszowania dokumentów. Czynności sprawdzające zlecono policji w Oleśnie – mówi Grajcar.
Zastępca prezesa spółdzielni w Praszce Józef Ingram odmówił nam komentarza. Sytuacji w spółdzielni w Praszce nie chce też komentować burmistrz Jarosław Tkaczyński. Po wizycie naszego dziennikarza w spółdzielni dokumenty z danymi lokatorów zostały ze stron internetowych usunięte.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Piotr Wrona