Klub HDK przy nyskim „Mechaniku” liczy sobie 34 lata, zmieniają się uczniowie i kadra, ale wciąż są chętni krwiodawcy.

- Zajmujemy drugie miejsce na Opolszczyźnie z wynikiem 160 litrów oddanej krwi - mówi prezes klubu Jerzy Kiełb.

Na razie, z uwagi na profil kształcenia, członkami klubu są wyłącznie chłopcy, ale zainteresowanie kształceniem w zawodach samochodowych zaczynają przejawiać także dziewczęta. Kilka z nich czeka jedynie na ukończenie 18 lat , aby zapisać się do klubu HDK. Tłumaczą, że pomagają, bo to odruch serca, być może sami kiedyś także będą potrzebować takiego wsparcia.

Dodajmy, że to nie jedyna nyska szkoła wyróżniająca się w zakresie honorowego krwiodawstwa. Pierwsze miejsce w województwie zajmuje bowiem nyski „Rolnik”.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Dorota Kłonowska