- Pomagamy pisać projekty ustaw, które uwzględniają nasze spostrzeżenia z różnych kontroli - powiedział na naszej antenie prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. - Dzięki czemu podwyższa się poziom zaawansowania naszego prawa. To przede wszystkim doskonały materiał analityczny - dodał szef NIK.

Często dzieje się jednak tak, że prokuratura rejonowa, do której trafia wniosek pokontrolny NIK, ma problemy z interpretacją zawartych tam wniosków, dlatego zdecydowano się na nowe rozwiązanie, które zwiększy skuteczność reagowania.

- Prokuratura zdecydowała się na taki model, że tego młodego, czasami niedoświadczonego prokuratora z rejonu będzie wspierał prokurator okręgowy w zajmowaniu się wnioskiem Najwyższej Izby Kontroli. Robimy to przecież po to, żeby pieniądze podatników były oszczędniej wydawane, po to, żeby przestroga przed korupcją skutecznie ograniczała takie patologie - mówi Kwiatkowski.

We wszystkich jednostkach terenowych NIK i prokuratury w kraju zostaną powołani koordynatorzy ds. współpracy między tymi instytucjami.

Po skierowaniu przez NIK zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury Rejonowej w Opolu, jednocześnie informacja na ten temat trafia do jednostki wyższej, czyli Prokuratury Okręgowej, gdzie pracuje wyznaczony koordynator.

Nie ma też wątpliwości, że także z naszej strony wnioski muszą być przygotowywane tak, by maksymalnie skrócić czas wprowadzenia zalecanych zmian prawa w życie. W 2013 roku NIK skierował do prokuratur w całym kraju około 200 zawiadomień.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Posłuchaj także Loży Radiowej

Oprac. Jacek Rudnik