Korniak - Labus nie powinien startować
- Chciałbym, aby doszło miedzy nami do porozumienia. Nie powinniśmy sobie nawzajem podcinać gałęzi. Labus był samorządowcem 8 lat. Rozwiązywał problemy. Należałoby skorzystać z tego doświadczenia. Myślę, że następne 4 lata należy poświęcić na odbudowę jego wizerunku – mówi Marek Korniak, burmistrz Ozimka, popierany przez lokalną mniejszość niemiecką.
Jan Labus był przez dwie kadencje burmistrzem Ozimka, aktualnie pracuje na zachodzie Europy. Labus zasłynął procesem w tzw. aferze grochówkowej. Przypomnijmy: prokuratura zarzuciła mu, że za publiczne pieniądze kupił grochówkę dla uczestników konwencji wyborczej Mniejszości Niemieckiej. Sąd Rejonowy w Opolu skazał go na karę więzienia w zawieszeniu za poświadczenie nieprawdy w dokumentach, ale sąd wyższej instancji uznał, że co prawda czyn taki miał miejsce, ale jego szkodliwość społeczna była znikoma, więc można umorzyć sprawę. Zanim ta sprawa dobiegła końca, Labus został zatrzymany za prowadzenie samochodu po pijanemu. Sąd wymierzył mu za to karę grzywny. Tamten wyrok nie przeszkadza mu jednak w starcie w wyborach, bo zmieniło się prawo wyborcze - nie mogą kandydować tylko osoby skazane na karę pozbawienia wolności.
Bogusław Kalisz