Wszyscy szukają strzelca
W autokarach wybite zostały szyby. Do zdarzeń doszło w piątkowe (17.01) popołudnie w okolicach ulicy 1 Maja.
- Wśród tych, które zostały uszkodzone w piątek, były dwa pojazdy Jelcz, więc nie te najnowsze. Oprócz tego dwa autokary MAN - prezes opolskiego MZK Tadeusz Stadnicki mówi o uszkodzonych pojazdach.
Autokary były ubezpieczone, ale prezes Stadnicki nie wyobraża sobie, by po ustaleniu sprawcy bądź sprawców nie ponieśli oni kosztów naprawy. MZK ściśle współpracuje z policją, by ustalić, kto sprowadził zagrożenie na pasażerów i kierowców.
Funkcjonariusze pracują nad tą sprawą bardzo intensywnie, a z ich wstępnych ustaleń wynika, że uszkodzenia powstały po ostrzelaniu pojazdów z procy lub wiatrówki. - Na szczęście w tych przypadkach nikomu nic się nie stało, ale - niestety - to nie pierwszy taki przypadek w Opolu - informuje Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Do sprawy będziemy wracać na naszej antenie.
Adam Wołek