- Przeprowadzka do nowego budynku polepszy warunki pracy m.in. pionu ochrony – mówi Artur Pikuła, rzecznik Aresztu Śledczego w Prudniku.

- Przeprowadzimy całą administrację, która zajmuje teraz parter aresztu. Zwolnione pomieszczenia będzie można zagospodarować na cele mieszkalne dla osadzonych. To był priorytet. Pojemność naszej jednostki może wzrosnąć od 120 do 140 miejsc. Takie są plany. Jak będzie w rzeczywistości, to czas pokaże – dodaje Artur Pikuła.

Obecnie Areszt Śledczy w Prudniku ma 111 miejsc w celach dla osadzonych. Placówka ta przeznaczona jest dla tymczasowo aresztowanych mężczyzn. Natomiast w tamtejszym oddziale zakładu karnego wyroki odsiadują m.in. recydywiści. Areszt ten obsługuje sądy oraz prokuratury w Prudniku i Nysie.

Posłuchaj naszego rozmówcy:

Jan Poniatyszyn