30 tysięcy spraw na wokandzie
- Z około 30 tysięcy spraw, jakie do nas wpłynęły w 2013 roku, blisko tysiąc jeszcze się toczy– mówi prezes Sądu Rejonowego w Nysie Bartłomiej Madejczyk.
Nie był to rok dobry z kilku powodów. Spośród 21 sędziów pięciu nie pracowało głównie z powodu urlopów macierzyńskich i chorobowego. Kolejny problem to ciasnota pomieszczeń, która także wpływa na tempo prowadzonych postępowań. Obecnie nyski sąd zajmuje kilka budynków, przy czym niektóre wynajmuje za znaczne opłaty.
Jest i dobra wiadomość, bowiem coraz bliżej do budowy w Nysie gmachu Sądu Rejonowego. W przyszłym tygodniu (13.01) zostało zaplanowane spotkanie w tej sprawie z biurem projektowym, które zwyciężyło w konkursie na projekt siedziby. Nowy sąd powstanie przy ulicy Chopina w śródmieściu, na działce przekazanej nieodpłatnie przez powiat.
Posłuchaj naszego rozmówcy:
Dorota Kłonowska