Poseł Kępiński o sytuacji na Ukrainie
– Ukraina to ogromny kraj, duża przestrzeń geograficzna, gospodarcza, demograficzna. 45 milionów ludzi, to jest kawał Europy. Ani Gruzja, ani Mołdawia nie mają takiego potencjału – zaznacza Adam Kępiński.
Poseł SLD podkreśla, że Ukraina ma mandat, by samodzielnie decydować o swojej przyszłości, a pojawianie się naszych polityków na barykadach na Majdanie może być odebrane jako nadmierna ingerencja w sprawy wewnętrzne kraju.
– Nie można dziś traktować ani Janukowycza, ani Azarowa jako uzurpatorów władzy. Oni tę władzę demokratycznie zdobyli. Możemy solidaryzować się ze społeczeństwem, wiemy jak wygląda Unia, jesteśmy w Unii, poza tym wiemy, jakie są decyzje polityczne i dlaczego tak jest – stwierdza Kępiński.
Tymczasem ukraińska opozycja nie ma zamiaru rezygnować z blokowania centrum Kijowa. Wieczorem i w nocy milicja i wojska wewnętrzne zlikwidowały wszystkie barykady poza tymi przy placu Niepodległości.
Dziś (10.12) do Kijowa przylatuje szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Prezydent Wiktor Janukowycz wyraził gotowość rozmów z opozycją przy okrągłym stole, na razie jednak nie wiadomo kiedy mogłoby dojść do takiego spotkania. Stronę opozycji miałby reprezentować przewodniczący partii Udar Witalij Kliczko.
Źródło: Rozmowa „W cztery oczy".
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Jacek Rudnik (oprac. WK)