Zarzuty po eksmisji w Dąbrówce
Zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy usłyszał dzisiaj Bolesław N. z Krapkowic, który we wrześniu podczas eksmisji z domu w Dąbrówce, bronił swojego majątku przy użyciu siekiery i kosy.
Prokuratura skierowała mężczyznę na badania psychiatryczne, zamierza również przesłuchać kolejnych świadków – członków rodziny: żonę i synową.
W trakcie eksmisji w Dąbrówce koło Krapkowic jeden z policjantów został ranny.
- Podejrzany nie przyznał się stawianego zarzutu – informuje Henryk Wilusz, Prokurator Rejonowy w Strzelcach Opolskich.
Bolesław N. po wyjściu od prokuratura powiedział, że nie przyznał się do napaści na policjantów i komornika. Twierdzi, że podczas eksmisji bronił swojego mienia, które miał zamiar zniszczyć.
- Nie jestem mordercą ani człowiekiem agresywnym – mówi mężczyzna.
Za napaść na komornika i policjantów Bolesławowi N. grozi do ośmiu lat więzienia. Bolesław N. odmówił dobrowolnego poddania się karze.
Bogusław Kalisz