Ćwiczenia przeprowadzono według ściśle określonego scenariusza. Między 10:00 a 10:15 nastąpiło uruchomienie syren we wszystkich powiatach i gminach województwa.
- Ostrzegamy przed groźbą ataku rakietowego, skażeniem toksycznym, ale nie tylko, bowiem takie ostrzeżenie mieszkańcy regionu usłyszą na przykład w razie powodzi czy mocnych wichur. Opolanie powinni być zapoznani z tymi sygnałami - mówi kierownik Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Stanisław Potoniec.



- Mamy ułatwione zadanie ze względu na system ostrzegania, gdyż do każdego powiatu można zaadresować takie wezwanie. Ponadto nasz system jest zintegrowany ze strażą pożarną, która do zdarzeń wysyła swoje jednostki - dodaje Leszek Stawiszyński z WCZK.

Punktualnie o 11:00 trzyminutowy sygnał syreny dał znać, że alarm został odwołany.

Adam Wołek (Oprac: AW)