Krótkofalowcy chcą wzmocnić system bezpieczeństwa
– Na te przedsięwzięcia chcemy pozyskać unijne fundusze – mówi Ryszard Kasza, prezes Stowarzyszenia Krótkofalowców Euroregionu Pradziad. – Chcemy kupić sprzęt, który poprawi bezpieczeństwo na pograniczu polsko-czeskim poprzez wzmocnienie skuteczności i sprawność współdziałania polskich i czeskich służb ratunkowych w przypadku wystąpienia klęsk żywiołowych. Istotnym sprawdzianem był udział w zapewnieniu łączności podczas powodzi w 1997 roku – podkreśla Kasza.
– Chcielibyśmy zachęcić młodzież do korzystania z krótkofalówek. To możliwość rozmawiania z odległymi krajami. Ciekawostką jest łączność jednego z naszych krótkofalowców z królem Jordanii – zaznacza Dorota Rytko – krótkofalowiec a jednocześnie nauczycielka z Głuchołaz.
Stowarzyszenie Krótkofalowców Euroregionu Pradziad powstało na początku tego roku. Zrzesza 20 osób, również Czechów. Siedziba stowarzyszenia mieści się w prudnickim Centrum Kształcenia Praktycznego. Jego członkowie mają też swoją bazę na Biskupiej Kopie. Jest to najwyżej zlokalizowana stacja nadawcza na Opolszczyźnie.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Jan Poniatyszyn (oprac. WK)