Wyrok w sprawie Ryszarda Zembaczyńskiego uchylony
Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej uchylił wyrok i umorzył postępowanie wobec niego. Uznano, że Zembaczyński nie mógł wiedzieć, że firma WALDI, której udzielił kredytu na 1,5 miliona zł, jest niewypłacalna. – Kiedy dokumenty trafiły do niego wraz z umową do podpisania, podlegały już wcześniej kilkakrotnej weryfikacji przez różne osoby, a nawet organ kolegialny, jakim był komitet kredytowy – uzasadniała sędzia Agata Mieszczak.
– Poprzedni wyrok skazujący był dla mnie zupełnie niepojęty. W tym momencie właściwie przestałem wierzyć, że coś się jeszcze może dobrego zdarzyć w tej sprawie. Dlatego w tej chwili jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny tym, którzy mimo wszystko nie utracili wiary w moją uczciwość, niektórzy poręczali za mnie. Były to wielkie autorytety, ale dla sądu nie miało to żadnego znaczenia. Jestem wdzięczny tym, którzy oddawali na mnie głosy – przez trzykrotne wybory samorządowe wierzyli, że jestem uczciwym człowiekiem, to najpiękniejsza sprawa w tej sytuacji – komentuje Ryszard Zembaczyński.
Posłuchaj dłuższego komentarza Ryszarda Zembaczyńskiego w tej sprawie:
W maju ubiegłego roku Ryszard Zembaczyński został skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata – to był wyrok nieprawomocny. Dzisiejszy (16.09) wyrok jest prawomocny.
Przeczytaj także: Ryszard Zembaczyński uniewinniony – komentarze
Posłuchaj relacji naszego reportera Piotr Wójtowicza:
Umorzenie na skutek przedawnienia, ale też z powodu braku dowodów umyślności popełnienia przestępstwa – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wobec Ryszarda Zembaczyńskiego. Co to oznacza? Że Ryszard Zembaczyński jest niewinny zarzucanych mu czynów. Uznano, że Zembaczyński, będąc dyrektorem Banku Ochrony Środowiska, nie mógł wiedzieć, że kredyt, którego udziela firmie Waldi na 1,5 miliona zł, nie zostanie oddany.
Sprawa sięga 2002 roku, kiedy Ryszard Zembaczyński kierował opolskim oddziałem Banku Ochrony Środowiska. Wtedy po 1,5 miliona zł pożyczki przyszedł Waldemar M. Okazało się jednak, że pieniędzy nie zamierzał oddać. Prokuratura zaczęła szukać odpowiedzialnych za udzielenie kredytu. Prezydent Opola został już nieprawomocnie skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Sąd uchylił dziś (16.09) ten wyrok.
Ryszard Zembaczyński od początku procesu, czyli w 2005 roku, twierdził, że jest niewinny i podkreślał, że to jego oszukano.
Przypomnijmy, że Waldemar M. i jego wspólnicy, czyli Tomasz R. i Ewa S., w sądzie pierwszej instancji w ubiegłym roku zostali nieprawomocnie skazani na kary więzienia od 3,5 do 5 lat więzienia.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wójtowicz/ Aneta Skomorowska (oprac. WK)