Polskie miasta i gminy idą śladami Brzegu
– Byłem chyba jednym z pierwszych, który zaprotestował nie tylko słownie, nie tylko pisząc jakieś petycje do ministerstwa, wojewody, czy premiera, podjąłem inne działania niż pisanie skarg – mówi Huczyński. Przypomnijmy, że dziś USC w Brzegu obsługuje petentów tylko cztery godzinny dziennie.
Huczyński z uwagą śledzi losy wszystkich samorządów, które postanowiły przeciwstawić się tej sytuacji. – Satysfakcją jest to, że ludzie zaczynają rozumieć, że to ciężkie pieniądze, na których jesteśmy troszeczkę oszukiwani, bo zakładamy własne pieniądze. A później wmawia się, że próbujemy kombinować, oszukiwać, czy jesteśmy niegospodarni – stwierdza burmistrz Brzegu.
W całym kraju samorządy zaczynają buntować się przeciwko dopłacaniu do zadań zleconych. Dodatkowo Związek Miast Polskich przygotowuje pozew zbiorowy w tej sprawie przeciwko państwu.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Maciej Stępień (oprac. WK)