– Były tam osoby, które brały udział w różnych manifestacjach i takie, które pacyfikowały te manifestacje – mówi Magdalena Sobota. – Podczas warsztatów wielu Palestyńczyków po raz pierwszy widziało Izraelczyków nieumundurowanych – młodych, fajnych, wesoły ludzi „w cywilu”. Kiedy mówiliśmy o konfliktach i wojnie, strony palestyńska i izraelska miały swoje zdanie, nie zawsze udawało się dojść do konsensusu, ale mimo wszystko, próbowano rozmawiać – podkreśla Opolanka.

Wydarzenie miało charakter tzw. „obozu pokoju”, którego celem jest szerzenie idei wolności oraz integracji między narodami. Oprócz warsztatów i konferencji uczestnicy spotkania mieli okazję poznać się lepiej podczas wspólnego tańca oraz przygotowywania posiłków.

Posłuchaj wypowiedzi naszej rozmówczyni:

Katarzyna Zawadzka (oprac. WK)