Radio Opole » Wiadomości z regionu
2013-08-08, 08:39 Autor: Radio Opole

„Gdyby nie procedura, elektrownia już by powstała”

Długotrwałe procedury międzynarodowe blokują dużą inwestycję na południu Opolszczyzny. W Pokrzywnej odbyły się polsko-czeskie konsultacje międzyrządowe. Dotyczyły budowy farmy wiatrowej w Lubrzy. Lokalizacja tej inwestycji wymaga zgody Czechów. Procedurę oceny transgranicznego oddziaływania tych urządzeń wszczęła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Opolu. Takie postępowanie jest prowadzone na Opolszczyźnie po raz pierwszy.

Polsko-czeskie konsultacje międzyrządowe w Pokrzywnej w sprawie budowy farmy wiatrowej w LubrzyInformację o planowanej inwestycji w gminie Lubrza przekazano Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie. Ta z kolei przesłała dokumenty do czeskiego Ministerstwa Ochrony Środowiska.

W dwudniowych konsultacjach uczestniczyli przedstawiciele instytucji opiniujących projekt z Polski i Czech, eksperci oraz reprezentanci inwestora. Procedurę tę wszczęto pod koniec 2011 roku.

– Postępujemy zgodnie z przepisami Unii Europejskiej – wyjaśnia Katarzyna Twardowska z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. – Procedura oceny transgranicznej w ramach ocen oddziaływania na środowisko jest standardowa w momencie, kiedy jakaś inwestycja może oddziaływać transgranicznie. W ramach współpracy polsko-czeskiej nie mamy jeszcze, niestety, porozumienia, które szczegółowo regulowałoby terminy, sposoby postępowania, ale mamy wypracowane wieloletnie dobre praktyki, dlatego nie widzę tu problemu, że „ktoś coś przeciąga” – stwierdza Twardowska.

Firma, która chce wybudować farmę wiatrową w gminie Lubrza, wystąpiła z wnioskiem o wydanie decyzji środowiskowej jeszcze w 2010 roku. – Ta procedura nie jest ułatwieniem dla inwestora – uważa reprezentujący go Włodzimierz Ehrenhalt, doradca zarządu Green Bear Corporation.

– Ale skoro jest konieczna, to musimy jej przestrzegać, bo inaczej narazimy się na rozmaite zarzuty. Natomiast oczywiście, że utrudnia nam to prace. Gdyby nie taka procedura, gdyby nie takie prawodawstwo po obu stronach, to ta elektrownia już dawno by powstała. Gmina, przez to, że elektrownia nie powstała – z powodu prawodawstwa europejskiego, czy polskiego i czeskiego – ponosi wymierne straty zaznacza Ehrenhalt. Straty te to blisko 2 miliony zł rocznie podatku od nieruchomości, na których mają stanąć turbiny wiatrowe.

O międzyrządowych konsultacjach organizowanych w Pokrzywnej wójt Lubrzy Mariusz Kozaczek dowiedział się z czeskich mediów. Jego zdaniem długotrwałe procedury w tej sprawie nie mają uzasadnienia. – Wszystkie postępowania transgraniczne mają sens przy ogólnie przemyśle ciężkim, gdzie mogą być jakieś realne zagrożenia dla sąsiada zagranicznego. Przy odnawialnych źródłach energii to tylko punkt na zasadzie „zrobiliśmy i mamy” zagrożenia są zerowe, a więc co tu konsultować? – zastanawia się Kozaczek.

Konsultacje prowadzone w Pokrzywnej mają być ostatnim etapem postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej. Jeżeli zakończą się pomyślnie, strona czeska sformułuje swoje stanowisko. Wówczas zostanie wydana decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach dla farmy wiatrowej, co umożliwi uzyskanie pozwolenia na jej budowę.

W gminie Lubrza ma stanąć 29 turbin wiatrowych. Koszt inwestycji to ponad 120 milionów euro. Dwie elektrownie wiatrowe mają powstać natomiast w przygranicznym czeskim Divczim Hradzie, który sąsiaduje z gminą Lubrza. W tym przypadku polska strona zrezygnowała z przeprowadzenia konsultacji społecznych transgranicznego oddziaływania tej inwestycji.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:




Jan Poniatyszyn (oprac. WK)

Wiadomości z regionu

2024-09-20, godz. 18:39 "To kropla w morzu potrzeb". Mieszkańcy Lewina Brzeskiego wnioskują o pomoc doraźną W Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Lewinie Brzeskim ruszyło przyjmowanie wniosków o pomoc doraźną dla powodzian. Na najpilniejsze potrzeby można… » więcej 2024-09-20, godz. 18:25 W Głuchołazach wodociąg trzeba uzupełniać. Pomagają ościenne gminy Kolejni mieszkańcy Głuchołaz odzyskują dostęp do bieżącej wody. Dziś (20.09) jej dostawy przywrócono między innymi dla mieszkańców Rynku i ulicy K… » więcej 2024-09-20, godz. 18:22 Ciepły posiłek można otrzymać przy Hali Nysa Stacjonuje tam foodtruck działający pod egidą World Central Kitchen. » więcej 2024-09-20, godz. 17:52 Szpital polowy w Nysie przyjmuje także dzieci W szpitalu tymczasowym na placu przed Halą Nysa uruchomiono moduł pediatryczny. - Aktualny profil tego szpitala odzwierciedla działalności SOR - mówi dowódca… » więcej 2024-09-20, godz. 17:31 W Prudniku powódź zniszczyła liczne obiekty sportowe Cztery obiekty sportowe zniszczyła powódź w Prudniku. Jeden jest własnością klubu łuczniczego, a pozostałe należą do gminy. Zniszczenia są kopią powodzi… » więcej 2024-09-20, godz. 17:31 "Potrzebujemy sprzętu". Mieszkańcy Białej Nyskiej sprzątają po powodzi Woda, żywność i sprzęt - to główne potrzeby mieszkańców Białej Nyskiej w walce ze skutkami powodzi. » więcej 2024-09-20, godz. 16:42 Jest zainteresowanie szczepieniami przeciw tężcowi 4,5 tysiąca dawek szczepionek przeciwko tężcowi przekazał do powiatów wojewódzki sanepid. Mieszkańcy gminy Lewin Brzeski szczepili się w Łosiowie. » więcej 2024-09-20, godz. 16:15 Prezydent Andrzej Duda przyjechał do zniszczonych przez powódź Głuchołaz Prezydent Andrzej Duda odwiedza dziś tereny, które nawiedziła powódź. Do południa był w Lądku-Zdroju na Dolnym Śląsku. Teraz jest już w Głuchołazach… » więcej 2024-09-20, godz. 16:05 Wniosków o zasiłek powodziowy przybywa. Punkty przyjmowania działają w urzędach Ośrodek Pomocy Społecznej i Urząd Miejski w Nysie przyjmują wnioski o udzielenie zasiłku po powodzi. Wnioskujących jest wielu, to setki osób każdego dnia… » więcej 2024-09-20, godz. 16:00 "Człowiek nie prorok, nie przewidzi". W Białej Nyskiej woda jeszcze stoi Takiej wody nie pamiętamy - mówią zgodnie mieszkańcy Białej Nyskiej o powodzi, która spustoszyła miejscowość. » więcej
26272829303132
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »