Lato to złudny okres dla kierowców. – Dobra pogoda, dobre samopoczucie, rozluźnienie wakacyjne sprawiają, że stajemy się mniej ostrożni na drodze – ostrzega podinspektor Jarosław Dryszcz z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. – Wprawdzie na Opolszczyźnie od 3 lat spada liczba wypadków drogowych i ich ofiar, ale wakacje usypiają czujność kierowców – podkreśla nasz rozmówca.

Jarosław Dryszcz zwraca uwagę, że zdradliwe może okazać się… słońce, szczególnie rano i wieczorem. – Kierowcom jeżdżącym autostradą albo drogą nr 94 często towarzyszy ostro świecące słońce. Ci, którzy jadą „ze słońcem” – a więc wydaje im się, że świetnie widzą – muszą pamiętać o tym, że jadący z naprzeciwka są przez nie oślepiani – zaznacza nasz rozmówca.

W okresie letnim policja odnotowuje także więcej zdarzeń z udziałem motocyklistów i rowerzystów. Wśród innych interwencji, które występują częściej w wakacje, są także ucieczki młodych ludzi z domu.

– Choćby ostatnie wydarzenie w Nysie, kiedy mieliśmy zgłoszenie zaginięcia dwóch 14-latek. Na szczęście policjanci znaleźli dziewczyny całe i zdrowe. Okazało się, że spokojnie chodziły sobie po Nysie – ale nie kontaktowały się z rodziną, wcześniej wyszły nad wodę, a noc spędziły poza domem. To budziło uzasadniony niepokój bliskich, którzy zgłosili nam zaginięcie – mówi podinspektor.

Źródło: Rozmowa „W cztery oczy”.
Posłuchaj wypowiedzi Jarosław Dryszcza:




Oprac. Marzena Śmierciak (oprac. WK)