Specjalna Strefa Demograficzna zahamuje depopulację?
- Nawet jeśli wydłużalibyśmy wiek emerytalny w nieskończoność, to i tak jest granica wydolności jakiejkolwiek. Najczęściej nie bierze się pod uwagę struktury wieku, a to jest dość dramatyczna sytuacja, kiedy 30 procent ludzi będzie w wieku poprodukcyjnym, to kto będzie obsługiwał dowolną dziedzinę gospodarki. Jeśli nie będzie ludzi do takiej działalności, to siłą rzeczy gospodarka też będzie upadać - stwierdził prof. Szczygielski.
Podniesienie dzietności - czyli sprawienie, żeby na Opolszczyźnie rodziło się więcej dzieci, następowała naturalna wymiana pokoleń - to jednak tylko jeden z filarów, na których opiera się Specjalna Strefa Demograficzna. Nie jest ona nastawiona wyłącznie na podniesienie liczby urodzeń. Chcemy zaadresować to do wszystkich grup społecznych, ponieważ do końca nigdy nie ustalono, co jest tym głównym czynnikiem, który powoduje decyzję o urodzeniu dziecka - podkreślił prof. Szczygielski.
Chodzi też o ułatwienia dla kobiet rodzących w zakresie bezpłatnych szczepień, opieki w domu, ulg dla rodzin z dziećmi, łatwiejszego powrotu na rynek pracy. Chodzi także o utworzenie nowych miejsc pracy, aby młodzi nie uciekali z naszego regionu. W końcu także o poprawę standardu życia osób starszych.
Krzysztof Rapp (oprac. BO)