Chcą, by w powiecie nyskim było bezpieczniej
Nyska policja powinna odbudować służby wywiadowcze, nadzór budowlany pilniej przyglądać się pracom prowadzonym np. w Dworze Biskupim, a wszyscy mieszkańcy niezależnie od wieku lepiej aby omijali dzikie kąpieliska - m.in. takie wnioski padły na wczorajszej (28.06) sesji Rady Powiatu Nyskiego, gdzie analizowano szeroko pojęty stan bezpieczeństwa w tym regionie.
- Przyglądaliśmy się także pracy sanepidu - mówi zastępca przewodniczącego komisji bezpieczeństwa Daniel Palimąka.
Sporo uwagi poświęcono też dzikim kąpieliskom. - Na pewno należy je czytelniej oznakować, ale przede wszystkim apelujemy o rozsądek - mówi Daniel Palimąka.
Najbardziej niebezpieczne i niestrzeżone akweny w powiecie nyskim to m.in.: wyrobiska w Malerzowicach, żwiraki w Konradowej czy pokopalniana niecka w Nadziejowie. WOPR-owcy doliczyli się co najmniej 8 takich uczęszczanych akwenów nieobjętych nadzorem.
Dorota Kłonowska (oprac. BO)