- Młodsi uczniowie traktują wychowawczynię w pewnym sensie jak matkę, osobę bliską, która pomoże w każdej sytuacji - dodała nauczycielka.

- W naszej szkole realizujemy program "Szkoła bez przemocy". Staramy się rozwiązywać wszelkie problemy i reagujemy natychmiast, jeśli jest jakiś konflikt ,ale też nagradzamy wyróżniających się uczniów. Jest wybierany primus inter pares czy ambasador szkoły. W każdym naszym działaniu staramy się krzewić kulturę osobistą, uczyć wzajemnego szacunku, rozwiązywać sytuacje bez używania siły w pokojowy sposób - zaznaczyła wychowawczyni.

- "Wychowawca Roku" to tytuł niezwykle cenny, to nagroda od rodziców i uczniów. To zobowiązuje do jeszcze większego zaangażowania, perfekcjonizmu i oddania tej pracy - podkreśliła Jadwiga Sowińska.

Marta Bobowska (oprac. BO)