Dynie ze Zdzieszowic znów na festiwalu we Wrocławiu
Kapryśna pogoda oraz choroba hodowcy utrudnia w tym roku uzyskanie dużych okazów dyń. Nie Jan Styra, ale jego żona Barbara ze Zdzieszowic opiekuje się na wiosnę siedmioma sadzonkami dyń.
– Pierwsze owoce powinny pokazać się za dwa tygodnie – mówi pani Barbara, z którą rozmawiał nasz reporter Bogusław Kalisz:
Dynie będą rosły aż do października. Wtedy zostaną pokazane między innymi na festiwalu we Wrocławiu.
Bogusław Kalisz (oprac. WK)