Kluczborski starosta o sporze ws. wykonania budżetu
– Umowa, która jest dziś osią sporu, została zawarta w 2010 roku – przyniosła nam spore inwestycje. Na ówczesny stan prawny mogliśmy takie umowy zawierać. Potem zmieniono rozporządzenie ministra finansów i okazało się, że – przynajmniej zdaniem RIO – powinniśmy wynikające z tej umowy zobowiązania wpisać do długu. Nie zgadzamy się z tym. Jeżeli ujmiemy go w sposób, w jaki liczyliśmy go zawsze, a tak chcemy go liczyć, to mieścimy się w ustawowych progach – podkreśla Piotr Pośpiech.
– Kiedy nie wliczamy tej umowy do długu, to nasze zadłużenie jest dużo mniejsze – zaznacza starosta. – Celowaliśmy na koniec 2012 roku w zadłużenie na poziomie 52% odniesionych do dochodów. Niestety, niewykonane dochody majątkowe zmusiły nas do zaciągnięcia kredytu w ubiegłym roku i zakończyliśmy na poziomie 56%. Podobny poziom zadłużenia mieliśmy w 2011 roku – wylicza gość Radia Opole.
Spór powiatu z RIO o umowę z Siemensem trafił do Naczelnego Sądu Administracyjnego. – Czekamy na rozstrzygnięcie. Naczelny Sąd Administracyjny wydał póki co postanowienie o wstrzymaniu wykonania tej uchwały kolegium RIO w Opolu – poinformował Pośpiech.
Starosta liczy na korzystny dla powiatu werdykt. – Są w Polsce samorządy, które zawarły podobne umowy – dodaje – W ich przypadku opinie izb obrachunkowych były inne niż w naszym.
Posłuchaj rozmowy „W cztery oczy”.
Przeczytaj także:
Powiat kluczborski złamał ustawę o finansach publicznych
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Źródło: Rozmowa „W cztery oczy”
Oprac. Marta Bobowska (oprac. WK)