„To przejaw dyskryminacji”, „Głos ludu – głosem Boga” – można było usłyszeć od zwolenników istnienia gimnazjum:

– Na sesji o likwidacji szkoły nie było dwóch radnych, którzy podpisali się pod wnioskiem o zwołanie dzisiejszej sesji. Gdyby głosowali na tamtym posiedzeniu, szkoła by istniała, nie byłoby dzisiejszego spotkania, po prostu wtedy jednym głosem przeważyli zwolennicy likwidacji – tłumaczy Paweł Nakonieczny, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Dodajmy, że uchwała radnych o likwidacji nyskiego gimnazjum zamyka drogę do przejęcia tej szkoły przez powiat. Paweł Nakonieczny powiedział, że jest najbardziej zaskoczony stanowiskiem radnych PO, którzy zgodnie opowiedzieli się za likwidacją szkoły. Dodał, że nie wyklucza rozmów z powiatem, aby przejął do prowadzenia wszystkie gminne gimnazja.

Tematem zajęliśmy się również w magazynie „Dzień w Opolu, dzień w regionie". Sprawa likwidacji tej szkoły jest chyba precedensem w skali kraju – radni doliczyli się już sześciu sesji, przy czym dwukrotnie ją likwidowali. Dzisiaj zwołano sesję nadzwyczajną, której celem było podjęcie uchwały w sprawie... uchylenia poprzedniej uchwały likwidującej gimnazjum. Tradycyjnie już, przed sesją odbyła się tzw. konferencja chodnikowa przy wejściu do magistratu. Spotkanie zorganizował radny Paweł Nakonieczny z PiS, zagorzały obrońca gimnazjum:




Dorota Kłonowska (oprac. WK)