Cmentarz został odłączony od pałacu po drugiej wojnie światowej po zmianach własnościowych. - Za nami pierwsze prace porządkowe, ale teraz czekają kolejne wyzwania - mówi Łukasz Kosiński, dyrektor operacyjny spółki Moszna Zamek.

- Musimy opracować koncepcję dalszych prac konserwatorskich lub w ogóle rozpocząć je. Ze względu na zabytkowość tego terenu musimy przestrzegać wszystkich przepisów. Jeśli mamy już ten teren do dyspozycji, możemy tam działać. Będziemy szukać różnego rodzaju dofinansowań oraz koncepcji, aby przywrócić świetność całej nekropolii.

Cmentarz jest dostępny dla zwiedzających. Można tam dojść aleją lipową.