- Kolejny raz spotykamy się, aby popularyzować odnawialne źródła energii i ich wykorzystanie - mówi Jacek Walski, prezes fundacji na rzecz rozwoju ekoenergetyki „Zielony Feniks”.

- Zaczynamy dzisiaj warsztatami. To jest taka dodatkowa rzecz, której do tej pory w festiwalu nie było. Chcemy pokazać, jak można kupić energię elektryczną poza prawem zamówień publicznych,  a jednocześnie akurat mieć dostawy na dłuższy okres niż tylko te cztery lata, na które pozwala prawo zamówień publicznych. 

Uczestnicy wydarzenia mogli posłuchać ekspertów w zakresie odnawialnych źródeł energii.
Szymon Kowalski, wiceprezes Fundacji Resource Poland Hub, przekonywał, że rzeczywiście jest taniej, jeżeli skorzysta się z opcji zawarcia umów o zakup energii elektrycznej, są to tzw. umowy PPA.

- Dzisiaj energia zielona jest energią tańszą, co do zasady. Natomiast możliwości oszczędzania na zakupach energii jest więcej. Staramy się pokazać przede wszystkim, że trzeba być elastycznym. Trochę trzeba przestać kupować tradycyjnie tak jak do tej pory, raz na rok, raz na dwa lata, ale kupować na bieżąco. Ale główna odpowiedź jest taka, że odnawialne źródła energii są dzisiaj tańsze. Ich kontraktacja powoduje, że za energię będziemy płacić mniej.

Pierwszym z dużych miast w Polsce, które ogłosiło, że będzie kupowało prawdziwie zieloną energię, jest Łódź, które najprawdopodobniej zrobi to od 2026 roku.

Według specjalistów, zakupy energii w sposób elastyczny z odnawialnych źródeł energii,  mogą obniżyć koszty gmin nawet o połowę.