Raszowa wita wiosnę
70 metrów kwadratowych szalików i innych ozdób zrobionych na drutach, które oplatają samochody, drzewa i ludzi, można było znaleźć wczoraj (14.04) w Raszowej w gminie Tarnów Opolski. Wszystkie własnoręcznie zrobili uczniowie tutejszego zespołu szkolno-przedszkolnego. Po co?
- Aby dzięki nim wszystkim zrobiło się ciepło i kolorowo, a wiosna zawitała u nas na dobre - powiedziała Radiu Opole Małgorzata Wysdak, szefowa stowarzyszenia Pro Liberis Silesiae, które prowadzi placówkę. Ciekawe, dlaczego postawiono akurat na szaliki?
Najwięcej, bo aż 65 metrów bieżących szalików, stworzyła rodzina Mientrusów czyli Joanna, Hubert i ich syn Łukasz. Kiedy, jego zdaniem, można robić na drutach?
Akcję szalikową zorganizowano w Raszowej przy okazji dni otwartych szkoły. Warto dodać, że placówka jest jedyną w województwie, w której po polsku i niemiecku uczy się metodą Marii Montessori.
Mariusz Jarzombek (oprac. JM)