Mieszkania i hotel zamiast basenu w Ozimku?
- Inwestor będzie do nas występował z wnioskiem o zmianę zapisów w miejscowym planie. Myślę, że będzie musiał się mocno określić co do daty wykonania tych prac - dodaje Korniak.
Przypomnijmy, niedokończony kompleks rehabilitacyjno-leczniczy gmina sprzedała 4 lata temu za 600 tysięcy zł z zastrzeżeniem, że pochodzący jeszcze z lat '70 obiekt musi posłużyć celom rekreacyjnym. Mimo to gmina nie chce go na razie odzyskiwać po obniżonej cenie. - Procedowanie dalej w kierunku wykupywania tego obiektu nie jest na ten moment rozpatrywany przez nas. Nie będziemy zmierzali do tego, żeby za wszelką cenę go kupić - przyznaje burmistrz Ozimka.
Dlaczego? Na samo zabezpieczenie - nie mówiąc już o ukończeniu remontu obiektu - gmina nie ma pieniędzy. Jeszcze w kwietniu zaplanowane są rozmowy z właścicielami basenu. W tym samym czasie rozpocząć mają się prace nad studium zagospodarowania przestrzennego.
Mariusz Jarzombek (oprac. BO)