Problemem są wysokie koszty związane z odśnieżaniem. Jak zauważa starosta brzeski Jacek Monkiewicz, w tym roku dochodzą do nich jeszcze uszkodzenia na skutek powodzi. To powoduje konieczność przeprowadzenia remontów na ponad 90 kilometrach dróg.

- Dzisiaj wiele odcinków będzie, tak naprawdę, bardzo trudnych do utrzymania podczas zimy. Zresztą tych bieżących wydatków, związanych chociażby właśnie z drogami powiatowymi w tym roku było na tyle dużo, że niestety, ale mam nadzieję, że zima będzie w miarę łagodna, bo na pewno będą miejsca, przez które w przypadku srogiej, mroźnej i śniegowej zimy będą kłopoty z komunikacją.

Dodajmy, że w nadchodzącym sezonie na zimowe utrzymanie dróg samorząd planuje przeznaczyć milion 130 tysięcy złotych. Oferta, która wpłynęła w ramach przetargu mieści się w założonym budżecie. Obecnie trwa jej weryfikacja.