- Mieliśmy problem techniczny. Zebraliśmy się w ubiegłą sobotę (23.03) i nie mieliśmy kworum. Przedstawienie czy zatwierdzenie kandydata to po prostu podjęcie uchwały - mówi Mówi Ewa Czubek, sekretarz PO.

W ostatnim czasie w mediach padało jeszcze nazwisko byłego dyrektora Miejskich Wodociągów i Kanalizacji Grzegorza Michałowskiego. - Tak naprawdę to Grzegorz Michałowski, nawet jeżeli był chętny, to nie poczynił żadnych kroków, by się nam zaprezentować. To, że był dyrektorem WiK-u, to oczywiście wiadomo. Natomiast zasady panujące w kole są zupełnie inne. To ci ludzie podejmują decyzję o tym, kogo będą rekomendować - dodaje Ewa Czubek.

Andrzej Kopeć zgodził się kandydować, a stosowana uchwała w tej sprawie ma zostać podjęta na następnym spotkaniu koła Platformy Obywatelskiej. Wówczas będzie on już oficjalnym kandydatem partii na prezydenta Kędzierzyna-Koźla.

Adam Lecibil (oprac. JM)