Kolejne problemy strażaków z Michałowic
O kłopotach informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Jednostka będąca w krajowym systemie ratownictwa jest bez prądu. Władze gminy Lubsza, które uznały, że remiza generuje zbyt duże koszty, zamontowały licznik przedpłatowy na energię. Dziś (25.03) mija tydzień odkąd jednostka jest bez prądu, a niskie temperatury wyrządziły szkody.
W piątek (22.03) o problemie strażaków ochotników z Michałowic rozmawialiśmy z wójtem Lubszy Bogusławem Gąsiorowskim.
- Niestety prąd do dziś nie został włączony, a kilkunastostopniowe mrozy wyrządziły wiele szkód w remizie - mówi Adam Krzywy, naczelnik OSP w Michałowicach.
Dziś strażacy ochotnicy rozesłali pisma do władz powiatu, do komendanta wojewódzkiego i radnych wojewódzkich z prośbą o rozwiązanie problemów tamtejszej jednostki OSP.