W Nysie powraca sprawa budowy galerii
I wszystko byłoby w porządku, gdyby galeria miała powstać na obrzeżach miasta, ale nie w centrum. Takiej zgody, przynajmniej na razie, nie ma. Jednak Aleksander Walczak, prezes spółki DEKADA, która już zbudowała kilka galerii w kraju, nie zraża się trudnościami.
- Na pewno bez zgody rady i zmiany studium nie ma takiej możliwości - zapewnia wiceburmistrz Aleksander Juszczyk.
- Jesteśmy cierpliwi - zapewnia Aleksander Walczak.
Za budową obiektu jest pani Elżbieta, szefowa jednego z nyskich sklepów.
Inaczej jednak myślą ci nyscy przedsiębiorcy, którzy wykupili lokale w centrum miasta po to, aby je wynajmować handlowcom. Jest to dla nich intratny interes. Z kolei Aleksander Walczak zapowiada, że w jego domu towarowym znajdzie się miejsce nie tylko dla znanych sieci, będą także wolne powierzchnie po przystępnych cenach dla nyskich kupców. Na razie Rada Miejska w Nysie nie odpowiedziała na pismo skierowane przez inwestora.
Dorota Kłonowska (oprac. JM)