Z "roboty" wracał taksówką. Policja zatrzymała oszusta, pieniądze wróciły do seniorki
44-letni oszust wpadł chwilę po przestępstwie. Miał przy sobie prawie 80 tysięcy złotych, które wyłudził od seniorki z Ozimka metodą "na wypadek". Mężczyzna został zatrzymany w taksówce, gdy wracał z łupem.
- Jak ustalili policjanci, oszust działający pod legendą wypadku drogowego osoby najbliższej, nakłonił mieszkankę gminy Ozimek do przekazania mu pieniędzy w celu załatwienia sprawy w prokuraturze. Chwilę po przekazaniu przestępcy pieniędzy, ze starszą panią skontaktowała się rodzina i wtedy też wyszło na jaw, że doszło do oszustwa. Całość wyłudzonej kwoty została odzyskana.
Pochodzący z woj. małopolskiego 44-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia.