Decyzja o ewakuacji Paczkowa podtrzymana. Gmina czeka na wyniki kontroli wałów i zbiornika
- Póki nie będę miał informacji, że zbiornik jest bezpieczny, utrzymuję nadal stan związany z przymusową ewakuacją - informuje Artur Rolka, burmistrz Paczkowa w swoich mediach społecznościowych.
Choć woda na zbiorniku Kozielno znacznie opadła, sytuacja nie daje pewności czy tereny znajdujące się poniżej zbiornika są bezpieczne.
- Ja wysłałem do pani wojewody opolskiej, do Wód Polskich do Wrocławia kilkukrotnie prośby o to, aby jak najszybciej podjąć działania związane z przeprowadzeniem ekspertyzy technicznej wałów i samego zbiornika w Paczkowie. To zadziałało. Na chwilę obecną IMGW wysłało swoich specjalistów, którzy prowadzą badania nad zbiornikiem i nad tamą. Nie wiem jednak, czy ta informacja dotrze do mnie w najbliższym czasie - mówi Artur Rolka.
Jak dodaje burmistrz Paczkowa, przepływ w Bardzie na Nysie Kłodzkiej jest na poziomie 260 m3/s.
- Ja wysłałem do pani wojewody opolskiej, do Wód Polskich do Wrocławia kilkukrotnie prośby o to, aby jak najszybciej podjąć działania związane z przeprowadzeniem ekspertyzy technicznej wałów i samego zbiornika w Paczkowie. To zadziałało. Na chwilę obecną IMGW wysłało swoich specjalistów, którzy prowadzą badania nad zbiornikiem i nad tamą. Nie wiem jednak, czy ta informacja dotrze do mnie w najbliższym czasie - mówi Artur Rolka.
Jak dodaje burmistrz Paczkowa, przepływ w Bardzie na Nysie Kłodzkiej jest na poziomie 260 m3/s.