Głuchołazy: trwa walka o most, woda opiera się o worki z piaskiem
Władze Głuchołaz apelują do mieszkańców prawostronnej części miasta o natychmiastową ewakuację.
AKTUALIZACJA 22:11
Arkadiusz Kuśmierski zastępca Opolskiego Komendanta Policji przekazał redakcji WP, że w Głuchołazach trwa walka o most. Poziom wody jest już wyższy niż wały przeciwpowodziowe, opiera się o ułożone worki z piaskiem. Gdyby nie to zabezpieczenie, Głuchołazy byłyby już zalane. Jeśli woda zniszczy most tymczasowy, miasto będzie sparaliżowane.
Dotyczy to mieszkańców ulic: Moniuszki, Opolska, Sikorskiego, Ligonia.
Osoby ewakuowane muszą wyrazić na to zgodę.
Ewakuacja jest prowadzona do Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Głuchołazach. Telefon do Urzędu Miejskiego w Głuchołazach 77 40 92 105 / 100.
Służby apelują o opuszczenie domów. Już niedługo może być to całkowicie niemożliwe!
Na tę chwilę (godz. 20:15) mieszkańcy lewej strony miasta (od strony osiedli Koszyka, Konstytucji) z miasta wyjechać można kierując się w stronę Gierałcic – Markowic – Polskiego Świętowa.
Kierowców prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności. W wielu miejscach ulicą płynie woda.
Władze przypominają również, że przejście dla pieszych przez kładkę oraz most tymczasowy jest zamknięte.
O sytuacji w mieście mówił Radiu Opole burmistrz Paweł Szymkowicz
- Strach głuchołazian jest zrozumiały. Szkody, jakie mogą powstać w mieście, kiedy zostanie zerwany most są niewyobrażalne - powiedział Radiu Opole burmistrz Paweł Szymkowicz.
CAŁY WYWIAD DO ODSŁUCHANIA ZNAJDZIESZ NA DOLE ARTYKUŁU.
Całkowicie zniszczony jest Park Zdrojowy
Burmistrz przypomniał, że o 5 rano (w sobotę) z góry Chrobrego spłynęła woda.
- Woda płynęła całą szerokością, poniszczyła wszystkie alejki, całą infrastrukturę w parku zdrojowym.
Mieszkańcy przekazują sobie, że niedługo będzie wyłączany prąd, gaz i woda. To nie prawda!
- Przy tego typu armagedonach czasami jest wyłączany prąd, bo czasami jakiś słup zostanie złamany, ale na pewno nie jest to planowane. Służby starają się jak najszybciej to naprawić. Nic nie wiem o odcięciu wody, a to ja musiałbym podjąć decyzję. Jest prawdą, że główny wodociąg przechodzi pod mostem Andrzeja może zostać zerwany, ale proszę się nie bać. Głuchołazy zaopatrywane są w wodę z kilku źródeł - uspokajał.
Zrzuty wody
Woda wypełniła cały suchy zbiornik w Jarnołtówku. W dzień rozpoczęto zrzuty wody ze zbiornika.
- To spowodowało, że wody Złotego Potoku wypłukują brzegi i niszczą infrastrukturę znajdującą się wzdłuż koryta rzeki i wdziera się na posesje - mówił burmistrz Głuchołaz.