"Taka umiejętność przyda się każdemu". W Nysie świętowano II Ogólnopolski Dzień Ratownika Medycznego
Karetki pogotowia, wóz strażacki, łódź policyjna czy quady. Taki sprzęt służb ratunkowych pojawił się na placu przed Państwową Akademią Nauk Społecznych przy ulicy Obrońców Tobruku 5.
Od rana można było wziąć udział w ćwiczeniach z pierwszej pomocy, zobaczyć wyposażenie karetki i porozmawiać z ratownikami.
W takich ćwiczeniach wzięła udział jedna z uczennic. - Musieliśmy uciskać klatkę piersiową i musieliśmy to robić jak najskuteczniej przez dwie minuty i kto zrobił to najlepiej wygrał książkę. Przyda się to po prostu w życiu codziennym i fajnie jest jednak umieć coś takiego i raz na jakiś czas po prostu przećwiczyć to na manekinie.
Student PANS Dawid Nowicki ceni sobie praktyczną stronę zdobywania wiedzy ratowniczej. - Jest to według mnie ciekawsza praca. Bardziej taka, w której można aktywnie działać. Głównie są zajęcia praktyczne, mniej jest zajęć wykładowych, mimo wszystko jako ratownik medyczny musisz umieć działać manualnie. Na tych praktykach już do realnych wezwań jeździmy.
Po porannych pokazach i ćwiczeniach, w auli PANS odbyły się uroczyste obchody. Obecni tam byli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, konsultant krajowy ds. ratowników medycznych, przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych i służb mundurowych.
Andrzej Wojnarowski, komendant Polskiego Korpusu Ratownictwa Medycznego przypomina, że ratowanie życia przez świadka zdarzenia nie wiąże się z odpowiedzialnością. - Ustawa o państwowym ratownictwie medycznym mówi o tym, że każdy, kto udziela pierwszej pomocy staje się funkcjonariuszem publicznym. Najprościej, mówiąc ma pewne prawa i zwalnia go się z odpowiedzialności za szkody wynikające z udzielania pierwszej pomocy. Natomiast z drugiej strony trzeba pamiętać, że zaniechanie udzielania pierwszej pomocy może być karane.
Dzisiejsze uroczystości były też okazją do podsumowań najważniejszych wydarzeń, a także do wręczenia odznaczeń zasłużonym dla ratownictwa.
Radio Opole II Ogólnopolski Dzień Ratownika Medycznego objęło patronatem medialnym.
W takich ćwiczeniach wzięła udział jedna z uczennic. - Musieliśmy uciskać klatkę piersiową i musieliśmy to robić jak najskuteczniej przez dwie minuty i kto zrobił to najlepiej wygrał książkę. Przyda się to po prostu w życiu codziennym i fajnie jest jednak umieć coś takiego i raz na jakiś czas po prostu przećwiczyć to na manekinie.
Student PANS Dawid Nowicki ceni sobie praktyczną stronę zdobywania wiedzy ratowniczej. - Jest to według mnie ciekawsza praca. Bardziej taka, w której można aktywnie działać. Głównie są zajęcia praktyczne, mniej jest zajęć wykładowych, mimo wszystko jako ratownik medyczny musisz umieć działać manualnie. Na tych praktykach już do realnych wezwań jeździmy.
Po porannych pokazach i ćwiczeniach, w auli PANS odbyły się uroczyste obchody. Obecni tam byli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, konsultant krajowy ds. ratowników medycznych, przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych i służb mundurowych.
Andrzej Wojnarowski, komendant Polskiego Korpusu Ratownictwa Medycznego przypomina, że ratowanie życia przez świadka zdarzenia nie wiąże się z odpowiedzialnością. - Ustawa o państwowym ratownictwie medycznym mówi o tym, że każdy, kto udziela pierwszej pomocy staje się funkcjonariuszem publicznym. Najprościej, mówiąc ma pewne prawa i zwalnia go się z odpowiedzialności za szkody wynikające z udzielania pierwszej pomocy. Natomiast z drugiej strony trzeba pamiętać, że zaniechanie udzielania pierwszej pomocy może być karane.
Dzisiejsze uroczystości były też okazją do podsumowań najważniejszych wydarzeń, a także do wręczenia odznaczeń zasłużonym dla ratownictwa.
Radio Opole II Ogólnopolski Dzień Ratownika Medycznego objęło patronatem medialnym.