– Będziemy stawiać na tych, którzy mają doświadczenie zdobyte w ochotniczej straży pożarnej – podkreślił gen. Wiesław Leśkiewicz. – Uzyskamy znakomity efekt synergii. Człowiek, który chce być w OSP i służyć społeczeństwu „od serca” będzie mógł pracować w Państwowej Straży Pożarnej, pod warunkiem, że będzie miał odpowiednie kompetencje – wyjaśnia gen. Leśkiewicz.

– W naszym województwie pracę w Państwowej Straży Pożarnej może znaleźć co najmniej 60 osób – dodaje komendant wojewódzki, gen. Karol Stępień. – To zależy od liczby wakatów. – Zadeklarowanych do odejścia jest w tym roku ok. 60 osób. Powiedzmy, że taka liczba strażaków może zostać przyjęta do pracy – tłumaczy gen. Stępień. Strażacy ochotnicy, którzy chcą służyć w państwowej straży, będą musieli przejść wszystkie wymagane egzaminy rekrutacyjne.

Dodajmy, że podczas wizyty komendanta głównego PSP nasi strażacy zaprezentowali dziesięć nowych wozów. Sześć z nich należy do OSP, cztery do PSP:

Sprzęt kosztował ponad 5 milionów 700 tysięcy zł. Został sfinansowany częściowo z pieniędzy gminnych, a częściowo z unijnych.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Aneta Skomorowska (oprac. WK)