Większy przyrost naturalny w Pokoju dzięki bocianom?
Czy bociany w Pokoju zwiększają przyrost naturalny w gminie? Brzmi śmiesznie i nie do końca poważnie, ale patrząc na tamtejszy urząd gminy można odnieść takie wrażenie. W ubiegłym roku para bocianów uwiła sobie gniazdo tuż przy budynku, w którym pracują samorządowcy. Wówczas wójt Barbara Zając mówiła, że ptaki te to zwiastun dobrobytu i przyrostu naturalnego. W tym ostatnim przypadku się to sprawdza.
O tym, że Opolszczyzna się wyludnia mówi się od kilkunastu miesięcy. - Być może właśnie bociany są rozwiązaniem problemów demograficznych w regionie - żartują mieszkańcy Pokoju. W tamtejszym urzędzie gminy pomogły. Sekretarz i jedna z pracownic czekają właśnie na rozwiązanie.
- Miał być przyrost naturalny, to będzie - żartuje sekretarz Joanna Ptaszek. Barbara Zając, wójt Pokoju kibicuje przyszłym matkom.
Na dobrobyt gmina będzie musiała jeszcze poczekać.
Maciej Stępień (oprac. BO)