Przyjechała na stację paliw nietrzeźwa. Jedną z konsekwencji jest konfiskata samochodu
O nowych zaostrzonych przepisach przekonała się 49-letnia mieszkanka Namysłowa. Kobieta przyjechała na stację paliw mając w organizmie 2,5 promila.
Namysłowską policję poinformował pracownik stacji, który podejrzewał, że kierująca może być pod wpływem alkoholu. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce potwierdzili te przypuszczenia. Badanie wskazało, że 49-latka miał w organizmie 2,5 promila. Dodatkowo, policjanci zabezpieczyli nagranie wideo ze stacji paliw.
Mundurowi poinformowali kobietę, że zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 14 marca jej samochód zostanie tymczasowo zabezpieczony.
Policja przypomina, że osoba, która zdecyduje się na jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków, musi liczyć się z utratą swojego samochodu. Ten przepis ma zastosowanie między innymi wtedy, gdy zawartość alkoholu przekroczy 1,5 promila we krwi lub gdy kierowca spowoduje wypadek z stanie nietrzeźwości.
Mundurowi poinformowali kobietę, że zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 14 marca jej samochód zostanie tymczasowo zabezpieczony.
Policja przypomina, że osoba, która zdecyduje się na jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków, musi liczyć się z utratą swojego samochodu. Ten przepis ma zastosowanie między innymi wtedy, gdy zawartość alkoholu przekroczy 1,5 promila we krwi lub gdy kierowca spowoduje wypadek z stanie nietrzeźwości.