Krupniok śląski ma swoje stowarzyszenie
– Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu, czy nawet w tym cała procedura pisania receptury krupnioka śląskiego zostanie przekazana do Katowic już do siedziby, a stamtąd po przejrzeniu, prawdopodobnie w następnym tygodniu, skierowana już do Warszawy – wyjaśnia Mroczek.
Ministerstwo rolnictwa zajmie się złożeniem wniosku do Unii Europejskiej o wpisanie krupnioka na listę Chronionych Oznaczeń Geograficznych. Działalność stowarzyszenia nie zakończy się jednak na rejestracji. – Podmiot, który będzie chciał produkować krupnioki śląskie, zatwierdzone przez Brukselę, no niestety, będzie musiał przystąpić do stowarzyszenia i również poddać się standaryzacji – tłumaczy nasz rozmówca.
Członkowie stowarzyszenia liczą, że wniosek o rejestrację krupnioka trafi do Brukseli jeszcze w połowie przyszłego roku, a śląski przysmak znajdzie się na unijnej liście najwcześniej za rok.
Przeczytaj także:
Po śląskim kołoczu chcą zarejestrować krupnioka
Radzą nad recepturą śląskiego krupnioka
Krupniok już nie dzieli, ale łączy
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Mariusz Jarzombek (oprac. WK)