Radio Opole » Wiadomości z regionu
2012-12-10, 11:55 Autor: Radio Opole

Co było przyczyną pożaru w zoo – instalacja elektryczna?

Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną pożaru w opolskim zoo, ustalają to specjalne służby. Dyrektor ogrodu Lesław Sobieraj przypuszcza jednak, że zdarzenie mogło być spowodowane przez instalację elektryczną. Gaszenie pożaru pawilonu z płazami było bardzo skomplikowane ze względu na konstrukcję dachu. Większości zwierząt, niestety, nie uratowano, ale dzięki ofiarności pracowników ogrodu udało się wynieść z płonącego budynku część gatunków.


Po pożarze w opolskim zoo
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z DOGASZANIA POŻARU W OPOLSKIM ZOO

Wicedyrektor opolskiego ogrodu zoologicznego, Krzysztof Kazanowski, podkreśla, że na razie bardzo trudno określić straty. Jak mówi, zginęło około 300 zwierząt z 25 gatunków. Ile uratowano? Tu też bardzo ciężko o konkretne liczby.

– Wcześniej myśleliśmy, że z płonącego budynku udało się wynieść 5 gatunków, w świetle dziennym wiemy już, że wyniesiono 9 gatunków. Ale z tego 2 gatunki już nie żyją, 7 gatunków jeszcze tak. Wynieśliśmy je żywe, ale czy udało się je uratować, dowiemy się dopiero za kilka dni, po obserwowaniu, jak dochodzą do siebie – wyjaśnia Kazanowski. – Trzeba wziąć pod uwagę to, że w budynku było bardzo dużo dymu – dodaje wicedyrektor.

Kazanowski podkreśla, że ochrona obiektu zareagowała poprawnie, od razu zawiadamiając służby. – Podczas rutynowego obejścia zauważyła dym. W tym samym czasie, tylko z drugiej strony, od dziedzińca, zauważył ten dym palacz. Ochrona próbowała wejść do budynku, ale było tam już tyle dymu, że to się nie udało. Natychmiast zawiadomiono straż pożarną i kierownictwo ogrodu zoologicznego – informuje wicedyrektor.

Służby ustalają, co było przyczyną pożaru. Tego wciąż nie wiadomo, ale dyrektor ogrodu Lesław Sobieraj przypuszcza, że do zdarzenia mogło dojść przez instalację elektryczną.

– Nie jestem fachowcem, będą biegli. W moim odczuciu to zwarcie instalacji, tliło się to, zrobiła się wysoka temperatura i potem ogień dostał się pod poszycie dachu. W samym dachu nic nie miało się prawa zapalić, bo nie było ani ognia, ani instalacji, więc to poszło do dołu ­– ocenia Lesław Sobieraj.

Budynek jest zamykany na noc, nikt nie ma do niego dostępu. Jak zaznacza dyrektor Sobieraj, obiekt przechodził pozytywnie kontrole straży pożarnej. – Wszystkie dokumenty związane z dopuszczeniem do eksploatacji i przeglądami są w dyspozycji działu technicznego w ogrodzie zoologicznym – dodaje Sobieraj.


Trwa szacowanie strat. – Rzeczoznawcy są na miejscu – mówi Kazanowski. Budynek był ubezpieczony na 500 tysięcy zł, ale ile uda się odzyskać z ubezpieczalni, okaże się po ocenieniu strat. Wtedy, po zapoznaniu się z oceną nadzoru budowlanego, zostanie podjęta decyzja, czy obiekt będzie odbudowywany, czy wyremontowany.

Jak dodaje dyrektor Sobieraj, trudniej będzie odtworzyć całą hodowlę gadów i płazów. Ta, którą można było oglądać, była przygotowywana do ekspozycji przez 10 lat.

Dodajmy, że ogród zoologiczny będzie otwarty dla zwiedzających. – Poza jednym budynkiem nic więcej nie ucierpiało. Ogród zoologiczny jest otwarty. Oczywiście ten obiekt wyłączono ze zwiedzania. Będziemy próbowali go albo odbudować, albo zmienić. Nie jesteśmy w stanie określić, jaka będzie przyszłość tego budynku, bo nie znamy jego stanu i nie znamy oszacowanych strat – tłumaczy Kazanowski.

Przeczytaj także: Dramatyczny pożar w opolskim zoo

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:




Przeczytaj także: Dramatyczny pożar w opolskim zoo

Adam Wołek, Aneta Skomorowska (oprac. WK)




Wicedyrektor opolskiego ogrodu zoologicznego, Krzysztof Kazanowski, podkreśla, że na razie bardzo trudno określić straty. Jak mówi, zginęło około 300 zwierząt z 25 gatunków. Ile uratowano? Tu też bardzo ciężko o konkretne liczby.

– Wcześniej myśleliśmy, że z płonącego budynku udało się wynieść 5 gatunków, w świetle dziennym wiemy już, że wyniesiono 9 gatunków. Ale z tego 2 gatunki już nie żyją, 7 gatunków jeszcze tak. Wynieśliśmy je żywe, ale nie wiemy, czy udało się je uratować. Dowiemy się tego dopiero za kilka dni, po obserwowaniu, jak dochodzą do siebie – wyjaśnia Kazanowski. – Trzeba wziąć pod uwagę to, że w budynku było bardzo dużo dymu – dodaje wicedyrektor.

Kazanowski podkreśla, że ochrona obiektu zareagowała poprawnie, od razu zawiadamiając służby. – Podczas rutynowego obejścia zauważyła dym. W tym samym czasie, tylko z drugiej strony, od dziedzińca, zauważył ten dym palacz. Ochrona próbowała wejść do budynku, ale było tam już tyle dymu, że to się nie udało. Natychmiast zawiadomiono straż pożarną i kierownictwo ogrodu zoologicznego – informuje wicedyrektor.

Służby ustalają, co było przyczyną pożaru. Tego wciąż nie wiadomo, ale dyrektor ogrodu Lesław Sobieraj przypuszcza jednak, że do zdarzenia mogło dojść przez instalację elektryczną.

– Nie jestem fachowcem, będą biegli. W moim odczuciu to zwarcie instalacji, tliło się to, zrobiła się wysoka temperatura i potem ogień dostał się pod poszycie dachu. W samym dachu nic nie miało się prawa zapalić, bo nie było ani ognia, ani instalacji, więc to poszło do dołu ­– ocenia Lesław Sobieraj.

Budynek jest zamykany na noc, nikt nie ma do niego dostępu. Jak zaznacza dyrektor Sobieraj, obiekt przechodził pozytywnie kontrole straży pożarnej. – Wszystkie dokumenty związane z dopuszczeniem do eksploatacji i przeglądami są w dyspozycji działu technicznego w ogrodzie zoologicznym – dodaje Sobieraj.

Trwa szacowanie strat. – Rzeczoznawcy są na miejscu – mówi Kazanowski. Budynek był ubezpieczony na 500 tysięcy zł, ale ile uda się odzyskać z ubezpieczalni, okaże się po ocenieniu strat. Wtedy, po zapoznaniu się z oceną nadzoru budowlanego, zostanie podjęta decyzja, czy obiekt będzie odbudowywany, czy wyremontowany.

Jak dodaje dyrektor Sobieraj, trudniej będzie odtworzyć całą hodowlę gadów i płazów. Ta, którą można było oglądać, była przygotowywana do ekspozycji przez 10 lat.

Dodajmy, że ogród zoologiczny będzie otwarty dla zwiedzających. – Poza jednym budynkiem nic więcej nie ucierpiało. Ogród zoologiczny jest otwarty. Oczywiście ten obiekt wyłączono ze zwiedzania. Będziemy próbowali go albo odbudować, albo zmienić. Nie jesteśmy w stanie określić, jaka będzie przyszłość tego budynku, bo nie znamy jego stanu i nie znamy oszacowanych strat – tłumaczy Kazanowski.

Adam Wołek, Aneta Skomorowska (oprac. WK)

Wiadomości z regionu

2024-08-08, godz. 16:52 Burze w regionie. Wezwania do połamanych drzew i zalanych posesji [AKTUALIZACJA] Burze dają się we znaki w regionie. Około 30 interwencji odnotowali po południu, między 15:00 a 16:30, strażacy w Nysie w związku z frontem burzowym. Wezwania… » więcej 2024-08-08, godz. 16:27 Czujny dzielnicowy rozpoznał złodzieja. 37-latek ukradł rower elektryczny Czujność - to jedna z cech dobrego policjanta. Tą zdolnością wykazał się sierż. szt. Tomasz Michałków ze Strzelec Opolskich, który w trakcie wizyty… » więcej 2024-08-08, godz. 16:07 Opole: od piątku ulica Wrocławska znów będzie przejezdna w dwóch kierunkach Mamy dobrą informację dla kierowców. Od piątku (09.08) ruch na ulicy Wrocławskiej w obu kierunkach zostanie przywrócony. Prace asfaltowe dobiegły końc… » więcej 2024-08-08, godz. 14:12 Mnóstwo wakatów czeka na nauczycieli w opolskich szkołach. MEN zapowiada waloryzację ich wynagrodzeń W bazie opolskiego kuratorium oświaty widnieje ponad 800 ofert pracy dla nauczycieli. W całym kraju na miesiąc przed rozpoczęciem roku szkolnego odnotowano… » więcej 2024-08-08, godz. 13:07 Nowa siedziba Wojewódzkiego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności Wojewódzki Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności ma nową siedzibę. Interesanci odpowiednie zaświadczenia będą mogli uzyskać w budynku zlokalizowanym… » więcej 2024-08-08, godz. 13:06 Czesi rezygnują z zakupów w Polsce. Do Głubczyc przyjeżdżają głównie w weekend Czesi z przygranicznych miejscowości coraz rzadziej przyjeżdżają do Polski na zakupy. Jeszcze kilka miesięcy temu w Głubczycach każdego dnia artykuły spożywcze… » więcej 2024-08-08, godz. 12:00 Starszy mężczyzna zasłabł na ulicy w Opolu. Pomogli policjanci Potrafią nie tylko łapać złodziei, ale też uratować ludzkie życie. Policjanci z Opola pomogli 75-letniemu mężczyźnie, który zasłabł na ulicy. Mieszkaniec… » więcej 2024-08-08, godz. 11:32 Burze w dwóch opolskich powiatach. Jest ostrzeżenie Ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami w dwóch opolskich powiatach wydał wrocławski IMGW. » więcej 2024-08-08, godz. 10:22 Policjanci chcieli zwrócić uwagę pieszemu. Interwencja skończyła się zatrzymaniem dwóch osób Wpadł z narkotykami, a przy okazji nakierował policję na poszukiwaną kobietę. Wszystko przez to, że szedł po niewłaściwej stronie jezdni. » więcej 2024-08-08, godz. 08:45 Umowy ratalne proponuje swoim dłużnikom Zakład Ubezpieczeń Społecznych Ponad tysiąc umów ratalnych, pozwalających spłacić zadłużenie z tytułu nieopłacania składek, podpisał w pierwszym półroczu tego roku z przedsiębiorcami… » więcej
49505152535455
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »