Nowy DPS w Opolu oficjalnie otwarty
Funkcjonalny i w pełni dostosowany do potrzeb osób starszych. Tak prezentuje się nowy Dom Pomocy Społecznej przy ul. Chmielowickiej w Opolu. Blisko setka podopiecznych już zadomowiła się w pokojach. Przypomnijmy, poprzedni budynek nie spełniał już norm, o standardach nie wspominając.
- Czuję się jak w sanatorium. Wszystko eleganckie, super dla mnie. Wszystko jest nowiutkie, na dotyk palca. Prysznic i ciepła woda do kąpieli- mówi pani Maria.
- Podoba mi się, jest to coś innego, nowego, nowoczesnego. Korytarze tam były wąskie, ciężko się było dwóm osobom wyminąć bez potrącania się. Natomiast tu jest dużo przestrzeni - dodaje pan Andrzej.
O wyposażeniu nowego obiektu mówi Tatiana Filipkowska, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Opolu. - Dom jest wybudowany dla stu mieszkańców. Pokoje są jednoosobowe, 10 pokoi jest dwuosobowych i 2 pokoje są trzyosobowe.
- Mamy tu szerokie przestrzenie, łazienki dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, klimatyzowane pomieszczenia, nowoczesne łóżka - mówi Dorota Rutkowska, naczelnik wydziału polityki społecznej Urzędu Miasta Opola.
- Wszystko zostało unowocześnione, dużo jest bieganiny nim wszystko ogarniemy, ale jest naprawdę w porządku. W tamtym budynku najbardziej przeszkadzały małe łazienki, bardzo małe pokoje i korytarze, że nie mogłyśmy z osobami na wózkach swobodnie się przemieszczać - dodaje pani Lucyna, pracownica domu.
Inwestycja pochłonęła 60 milionów złotych, z czego połowę stanowiło dofinansowanie z rządowego programu Polski Ład. - Bez tych zewnętrznych pieniędzy, ta inwestycja by nie ruszyła - mówi prezydent Arkadiusz Wiśniewski. - Ruszyła również z wkładem budżetu miasta, czyli mieszkańców. A te inwestycje są niezwykle ważne z punktu widzenia polityki senioralnej. W tym miejscu będzie funkcjonować także piąta już miejska przychodnia. Będzie też dom dziennego pobytu.
Nowy DPS to także 4 miejsca dla tzw. opieki krótkoterminowej, czyli zakrojonej na 30 do 60 dni. W tym roku pobyt krótkoterminowy w DPS-ie będzie bezpłatny, ale co ważne tylko dla mieszkańców Opola.
- Podoba mi się, jest to coś innego, nowego, nowoczesnego. Korytarze tam były wąskie, ciężko się było dwóm osobom wyminąć bez potrącania się. Natomiast tu jest dużo przestrzeni - dodaje pan Andrzej.
O wyposażeniu nowego obiektu mówi Tatiana Filipkowska, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Opolu. - Dom jest wybudowany dla stu mieszkańców. Pokoje są jednoosobowe, 10 pokoi jest dwuosobowych i 2 pokoje są trzyosobowe.
- Mamy tu szerokie przestrzenie, łazienki dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, klimatyzowane pomieszczenia, nowoczesne łóżka - mówi Dorota Rutkowska, naczelnik wydziału polityki społecznej Urzędu Miasta Opola.
- Wszystko zostało unowocześnione, dużo jest bieganiny nim wszystko ogarniemy, ale jest naprawdę w porządku. W tamtym budynku najbardziej przeszkadzały małe łazienki, bardzo małe pokoje i korytarze, że nie mogłyśmy z osobami na wózkach swobodnie się przemieszczać - dodaje pani Lucyna, pracownica domu.
Inwestycja pochłonęła 60 milionów złotych, z czego połowę stanowiło dofinansowanie z rządowego programu Polski Ład. - Bez tych zewnętrznych pieniędzy, ta inwestycja by nie ruszyła - mówi prezydent Arkadiusz Wiśniewski. - Ruszyła również z wkładem budżetu miasta, czyli mieszkańców. A te inwestycje są niezwykle ważne z punktu widzenia polityki senioralnej. W tym miejscu będzie funkcjonować także piąta już miejska przychodnia. Będzie też dom dziennego pobytu.
Nowy DPS to także 4 miejsca dla tzw. opieki krótkoterminowej, czyli zakrojonej na 30 do 60 dni. W tym roku pobyt krótkoterminowy w DPS-ie będzie bezpłatny, ale co ważne tylko dla mieszkańców Opola.